Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 40
Pokaż wszystkie komentarzeMiałem ten problem w tamtym roku.Zginał mój serdeczny przyjaciel na motocyklu,i na prośbę jego żony zająłem się sprzedażą.I powiem wam ,że miałem dylemat,czy informować o tym.Sam jestem motocyklistą i stwierdziłem,że będę mówił o tym.Po uszkodzeniach motocykla nikt nie chciał wierzyć,że na nim ktoś zginął(wypadek przy 40 km\godz)Motocykl sprzedany i powiem szczerze,że sam jestem zdziwiony bo nikogo to nie zniechęcało do kupna,liczyła się tylko cena.Mam jeszcze kask nowy Schuberta ,ale nie jestem w stanie go wystawić do sprzedania,choć nie ma żadnych uszkodzeń.Nie byłbym w stanie zataić ,żę w nim zginął.
Odpowiedzmnie to nie przeszkadza, jaki to model schubertcha?
Odpowiedz